Thursday 8 March 2012

Świat lubi Polki

I nie ma się co dziwić. Niedawno siedziałam przy wódeczce w przytulnym hotelu w Azji z pewnym Amerykaninem, który wraz z większą iloscią spożytego alkoholu rozwodził się nad wątpliwą urodą Polek, zarzucając nam okrągłe i pospolite buzie. Jako faworytki upatrzył sobie Niemki, ach, ileż on się nacmokał usteczkami wynosząc ich aparycję pod niebiosa. Dziwnym wydało mi się to uwielbienie dla krów zza zachodniej granicy, jednakże o gustach się nie dyskutuje więc zostawiam Johna z jego spazmatyczną radością fantazjowania o niemieckich łaniach. Gdy zapada noc głęboka i cicha, amerykańska dłoń błądzi w poszukiwaniu damskiego ciepła a i spotyka ją unik gdy natrafia na seksowne, polskie kolano. Kolano zbyt okrągłe i zbyt dumne by dało się pogłaskać jakiejś niewdzięcznej amerykańskiej świni.
Ilez jest podobnych dylematów, nie o to czy dać się pogłaskać czy może dać się jeszcze bardziej, lecz o to kto zgrabniejszy i lepszy, i wciąż nie mogę się nadziwić jak można powtarzać, że te są ładne a te nie. Jak świat długi i szeroki o Polkach słyszy się raczej dobrze, ale przecież nie oznacza to, że wszystkie jestesmy miski. Już dawno nie było mnie w naszej pięknej ojczyźnie lecz przypuszczam,  że nowe pokolenie też ma kilka małó urodziwych podlotków, więc generalizowanie żeśmy wszystkie ładne jest mocno naciągnięte.
Czasami szczęka opada gdy widzę dziewczęta z innych krajów i wiem, że na naszych polskich chłopców zadziałałyby z jeszcze większą siłą (pewnie wiecie co mam na myśli). Do urody bowiem należy dodać szczyptę egzotyki. Jak się nasz polski dres napatrzy na solaryjne sarenki, z włosem bLONDA, lub granat czerń to nic dziwnego, że oczy mu się zaświecą na czekoladową piękność czy azjatyckie pełne wdzięku dziewczę. Gwoli ścisłości , ja nic do solaryjnych Pań nie mam, byłam tam, swoje przeżyłam.
Ale wiecie co najbardziej w babkach lubię? Wolność. Przewrotny uśmiech, który świadczy o tym, że możnaby z taką dziewczyną wsiąść w prom kosmiczny i przemierzyć galaktykę, wrócic wciąż chcąc więcej. Jestem stuprocentowym typem hetero, żeby było jeszcze ciekawiej, z niewielką liczbą koleżanek. Właśnie dlatego ze dziewczyny są dziś bezbarwne, jakieś spięte. Co z tego, że masz ładny paznokieć, błyszczący włos, w pierwszej kolejności powinnaś zabarwić swoją osobowość. A wtedy John usiądzie tu koło mnie i powie Wiesz, poznałem kiedyś taką wspaniałą kobiete z Polski...
Keep talking John, keep talking.

No comments:

Post a Comment